Moje wielkie greckie wesele

Komedia, która w 2003 roku była nominowana do nagrody Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny. Rodzice państwa młodych i uroczystości zaślubin to wdzięczny obiekt żartów i kopalnia pomysłów dla scenarzystów. Właśnie takie jest "Moje wielkie greckie wesele". Grecka rodzina Portokalos mieszka w USA, ale nadal kultywuje rodzime tradycje. Mają małą restaurację, której specjalnością są ich narodowe potrawy. Pracuje tu ich córka Toula (Nia Vardalos). Wszyscy członkowie rodziny martwią się o niezbyt urodziwą dziewczynę, która w wieku 30 lat wciąż pozostaje niezamężna. Ale ona pragnie zmienić coś w swoim szarym życiu. Po ukończeniu kursu komputerowego rzuca pracę kelnerki w rodzinnej restauracji i przyjmuje posadę w biurze podróży swojej ciotki. Zmienia nie tylko pracę, ale także swój wygląd. Ma nową fryzurę, rezygnuje ze szpecących ją okularów, zaczyna się malować, kupuje modne ubrania. Pewnego dnia dziewczyna poznaje w firmie przystojnego Iana Millera (John Corbett) i zakochuje się w nim z wzajemnością. Wkrótce też Ian prosi ją o rękę. Zanim jednak para stanie na ślubnym kobiercu, narzeczony Touli musi zostać zaakceptowany przez jej liczną i nieco zwariowaną rodzinę. Niestety, Ian ma jedną poważną wadę - nie jest Grekiem.
(MY BIG FAT GREEK WEDDING)