TVP1 - Program TV na sobotę 04 maja 2024

"Z głębokim niepokojem śledzę wydarzenia w Nikaragui, gdzie biskupi i kapłani zostali pozbawieni wolności. Wyrażam im, ich rodzinom i całemu Kościołowi w tym kraju moją bliskość w modlitwie. Do nieustannej modlitwy zachęcam także wszystkich tu obecnych i cały Lud Boży, wyrażając pragnienie, aby zawsze szukano drogi dialogu, aby przezwyciężyć trudności. Módlmy się dziś za Nikaraguę" - to słowa papieża Franciszka. Paulina Guzik w Balansie Bieli porozmawia z Ines San Martin oraz Davidem Agren o sytuacji katolików w Nikaragui, państwie Ameryki Środkowej.

Po wypadku w górach Irenka wraca do zdrowia. W pensjonacie pojawia się przystojny syn pani Mileckiej, Zbyszek. Niestety, mimo westchnień dziewczynki zakochany w kim innym chłopak nie zwraca na nią najmniejszej uwagi. Ich rozstanie ma przebieg nad wyraz burzliwy. Irenka wraca z hrabiną Opolską do Warszawy, rozpoczyna naukę na pensji. Nadchodzą wakacje, dziewczynka jest szczęśliwa, że wreszcie będzie mogła spotkać się z rodziną w Kuropatkach. Ciotka Opolska wiezie ją jednak gdzie indziej. W odzyskanym dworku Borowskich czeka już cała rodzina i najwierniejsi przyjaciele.

Program dla miłośników działek, ogrodów i balkonów, w nim informacje na temat uprawy warzyw, owoców i kwiatów. Pokaz nowych odmian i porady, jak osiągnąć na własnej działce większe plony. Najpiękniejsze ogrody i sposoby ich pielęgnacji.

Świat, w którym żyją niepełnosprawni nie jest światem hermetycznie zamkniętym. Ci ludzie, jak inni, mają swoje problemy, troski i oczywiście chwile radości. W przeciwieństwie do innych ludzi o wiele mniej wymagają od świata, o wiele więcej od siebie. Rzuceni przez los w nurt niepełnosprawności, są niebywale sprawni. Doskonale wykonują swe wyuczone zawody, są świetnymi sportowcami, wspaniałymi przyjaciółmi. Wiele ich dzieli, gdyż dysfunkcje są różne, ale o wiele więcej ich łączy. Właśnie o ich troskach, stałej walce z własnymi słabościami, o tym jak sobie radzą w trudnych dla nich czasach będzie mowa w tym programie. Dowiemy się także jaka jest sytuacja niepełnosprawnych sportowców w innych krajach Europy.

Cykl poświęcony środowisku naturalnemu, przyrodzie, krajobrazom i zwierzętom najciekawszych miejsc na świecie.
W tym odcinku będziemy świadkami wiosennego przebudzenia przyrody w Europie Środkowej - z kwitnącymi wiśniami w kwietniu ukazuje się w całej swojej krasie. Przyroda się budzi i sygnalizuje czas nowego początku. Wiśnia to jedno z pierwszych zakwitających drzew owocowych - wcześniej lub później w zależności od pogody. Po długiej zimie szybko robi się ciepło i wiele gatunków drzew owocowych zaczyna kwitnąć. Wśród drzew inne stworzenia też rozkoszują się wiosennym ciepłem. Wolne od zimowego kożucha owce, pasą się na łąkach z jagniętami, a w pobliżu szpak poluje na owady. Jagniątka urodziły się kilka tygodni temu i teraz się cieszą pierwszymi, ciepłymi dniami wiosny pod ochroną stada.

Tym razem będziemy w regionie Szwajcarii położonym wokół niezwykłego jeziora. Po południowej stronie Alp, tylko 3 i pół godziny jazdy z Bazylei, leży Ticino - szwajcarska enklawa na granicy z Włochami. Od palm po lodowce: Ticino to kształty i kolory o bardzo szerokim spektrum. Jak wielki mur, Alpy powstrzymują chłód z Północy. W rezultacie klimat na południu jest niemal śródziemnomorski. Szczególnie tu - nad jeziorem Maggiore. Gdy inne partie Ticino wciąż przykrywa gruba warstwa śniegu - wokół jeziora Maggiore rozkwita wiosna. Tylko jedna piąta tego jeziora należy do Szwajcarii, reszta jest położona we Włoszech. Ticino ma szwajcarskie prawo federalne, franki i ceny zrównane do krajowych. Wszystko inne jest włoskie: język, kuchnia, kultura i temperament.

Więcławska zaszczepia żonom polityków podejrzenia, że po nowych stanowiskach, samochodach i garniturach małżonkom nieodparcie przyjdzie ochota na nowe kobiety. Szczep się przyjmuje. Lodzia i wójtowa zaczynają walkę o swój wygląd i mężów. Tymczasem drugi szczep niepewności przychodzi ze strony Hadziukowej, która sugeruje, że wygląd to jeszcze nie wszystko. Jest jeszcze pewna sfera życia małżonków, o którą kobieta ma obowiązek zadbać szczególnie w stanie zagrożenia z zewnątrz. Wójtowa i Lodzia zaczynają wcielać plan uwodzenia mężów. Okazuje się, że ich fantazja na temat wykorzystania do tego środków i różnych akcesoriów (świeżo nabytych) jest wyjątkowo wybujała. Szczególnie, jeśli chodzi o Lodzię. Kusy przeżywa w roli zastępczego ojca jak najbardziej autentyczne cierpienia, no bo co ma zrobić ojciec, nawet zastępczy, w sytuacji, kiedy Kinga zaprosiła skina, zamknęli drzwi, a potem zgasło światło? I jak tu dziecko upilnować, a przy okazji się nie ośmieszyć? Kobiety ze spółdzielni socjalnej odnoszą pierwsze sukcesy, a wraz z nimi poczucie godności własnej kobiet się buduje, co dla mężów okazuje się ogromną niespodzianką. Do czego to podobne, żeby nagle baba zaczęła w domu dyrygować mężem, tylko dlatego, że przyniosła parę groszy? Z podobnymi problemami zaczyna borykać się Solejukowa. Solejuk nijak pogodzić się nie może z myślą, że jego żona będzie miała maturę. Ze wszystkich sił próbuje temu zapobiec, nie cofając się nawet przed złożeniem anonimowego donosu telefonicznego do komisji maturalnej. Efekt jest dla niego załamujący. A Solejukowa ma nowe postanowienia w swojej sprawie. Zmęczone walką o mężów, głównie z powodu zarywania nocy, wójtowa i Lodzia wpadają na nowy pomysł, aby do walki tej wciągnąć miejscowy kościół reprezentowany przez brata wójta, co akurat jest nieocenionym atutem.

Sąsiadka Bogny, Gabrysia, jest na placu zabaw z dwuletnią córeczką, Sarą. Rozmawia przez telefon z mężem, który zapowiada, że wróci z pracy trochę później. Sara nagle znika. Informacja o zaginięciu dziewczynki pojawia się wszędzie, zostaje uruchomiony Child Alert. Młoda kobieta, Idalia, spotyka się z mężem Gabrysi, Maxem. Kłócą się, Idalia odchodzi wzburzona. Kilka godzin później przypadkowy kierowca znajduje jej ciało na parkingu. Bogna zajmuje się Gabrysią, sąsiadka jest roztrzęsiona. Czy ktoś mógłby źle życzyć rodzinie? Gabrysi przychodzi do głowy tylko jedna osoba, była dziewczyna Maxa, Idalia. U Bogny jest teściowa Gabrysi, zaopiekuje się synową. Okazuje się, że na czas śmierci Idalii alibi nie ma ani Max, ani Gabrysia. Max twierdzi, że Idalia to najłagodniejsza osoba, jaką zna. Podczas sekcji Leon odkrywa liczne siniaki na ciele kobiety. Podejrzewa, że mogła spaść ze schodów albo została zrzucona. Trudno stwierdzić, czy to było morderstwo, ale ktoś ją ukrył na parkingu. Czy za zniknięciem małej Sary może stać jej ojciec? Albo była dziewczyna ojca? A może obydwoje? Kto i dlaczego ukrył ciało Idalii? Pytania się mnożą, a tymczasem wciąż trwają poszukiwania zaginionego dziecka. Sochoń podlewa kwiaty, tłumacząc Alexowi, jak i dlaczego trzeba to robić. W parku Alex znajduje butelkę z resztką wody i podlewa rabatkę. Sochoń umawia się na randkę z dziewczyną poznaną w parku, a Bogna z chirurgiem, z którym wcześniej umawiała się Agata. Całą czwórka trafia do tej samej kawiarni, ich ulubionej. Sochoń przygląda się roześmianej Bognie, rozmawiającej z chirurgiem, sam nie może się skupić na tym, co mówi do niego dziewczyna z jego randki. Bogna patrzy na Sochonia, a on na nią.

Na rodziców dzieci w Sandomierzu pada strach. Mężczyzna w przebraniach postaci z bajek zaczepia małe dziewczynki. A do domu nie wraca po szkole trzynastoletnia Danka, której rodzicami zastępczymi są państwo Stysiowie. Według zeznań ich drugiej przybranej córki, nastolatka planowała ucieczkę, ale na światło dzienne wychodzą zupełnie inne fakty. Danka była prześladowana przez koleżanki ze szkoły, a ktoś widział jak została siłą wsadzona do samochodu i wywieziona w nieznanym kierunku. Agenci Tomek i Bolek realizują misję pod przykrywką i wygląda na to, że coraz lepiej idą im akcje w terenie. Tymczasem Natalia słyszy w głowie tajemniczy głos, który naprowadza ją na trop zaginionego psa sąsiadki i pomaga w ujęciu złodzieja. Chociaż ksiądz Mateusz nie wierzy w jej nowo nabytą moc jasnowidzenia, Natalia staje się popularna i oferuje swoje usługi zrozpaczonej matce zaginionej dziewczynki.

Na meksykańskiej pustyni kowboj Hogan ratuje z rąk trzech bandytów młodą, na pół nagą kobietę, którą pijani napastnicy usiłowali zgwałcić. Ku zaskoczeniu i rozczarowaniu Hogana, uratowana okazuje się zakonnicą, siostrą Sarą. W trosce o jej dalsze bezpieczeństwo kowboj postanawia ją oddać w ręce francuskiego patrolu, ale Sara błaga go, by tego nie robił. Twierdzi, że francuscy żołnierze poszukują jej, gdyż sympatyzuje z meksykańskimi rewolucjonistami walczącymi przeciw Francuzom. Również Hogan jest z nimi w pewien sposób związany. Powstańcy obiecali mu dużą sumę w zamian za pokierowanie atakiem na francuski garnizon w Chihuahua. Choć niechętnie, Hogan zgadza się zabrać zakonnicę ze sobą. W drodze do kryjówki rebeliantów odkrywa, że jak na zakonnicę Sara zadziwiająco dużo wie na temat samego fortu, stacjonujących tam sił i możliwości ataku. Ratuje kowboja, gdy ten zostaje trafiony strzałą przez Indian i okazuje się bardzo pomocna przy wysadzaniu francuskiego pociągu wiozącego amunicję. Coraz bardziej zafascynowanemu nią Hoganowi trudno traktować ją z należną powściągliwością. Ale gdy docierają do Chihuahua, siostra Sara wyjawia mu jeszcze jedną swoją tajemnicę.

W kolejnym odcinku Karol Okrasa wyrusza na Lubelszczyznę na plantację chmielu. Dziś chmiel, a w zasadzie chmielowe szyszki kojarzą się wyłącznie z produkcją piwa. Ale dla naszych przodków młode pędy chmielu były jedną z pierwszych nowalijek, jakie trafiały na stoły po długiej zimie. Oczywiście były to głównie pędy dzikiego chmielu. Co ciekawe, jadalne są młode pędy chmielu, listki, a nawet chmielowe szyszki. Opisywał je w swoim zielniku z 1613 roku polski botanik Szymon Syreniusz. Pisał on, że "chmielu młodego używają miasto potrawy warzonego przed innemi potrawami na wiosnę". Bo młode pędy chmielu, traktowano jako warzywo i dodawano do różnych bulionów i wywarów. Jak piszą inni staropolscy autorzy młodziutkie pędy chmielu podawano tak jak szparagi, wspominano też o przypiekanych pędach chmielu oraz zupie z młodego chmielu. Przepisy na potrawy z pędami chmielu podaje także tworzący w pierwszej połowie XIX wieku kucharz Jan Szyttler. Z czasem o pędach chmielu zapomniano w Polsce. Ale na przykład w Belgii czy w północnej Francji nadal są traktowane jako rarytas. To jedna z pierwszych tamtejszych nowalijek, choć dziś bardzo kosztownych. Ich wygórowaną cenę tłumaczy pracochłonność pozyskania. Pojawiają się już w lutym i marcu, kiedy to wygrzebuje się je dosłownie z zamarzniętej jeszcze często ziemi. Ponieważ są niesłychanie delikatne, można to robić wyłącznie ręcznie, tak aby nie uszkodzić młodziutkich pędów. Nasz kucharz pokaże, jak zrywa się pędy chmielu zarówno te zielone znad powierzchni ziemi, jak i te białe, ukryte w korzeniach rośliny pod ziemią. A także przygotuje z nich trzy potrawy. Dania: 1/ Smażony pstrąg tęczowy, podany z gotowanymi pędami chmielu i sosem z bułki tartej i rukoli; 2/ Orientalne boczniaki z podprażonymi pędami chmielu: 3/ Zupa z pastą miso, kurczakiem, papryką i młodymi pędami chmielu.

Lato 1953 roku. Else i Lis zostały 3 miesiące do egzaminów końcowych. Else marzy o tym, jaką suknię kupi sobie na bal dyplomowy. Dyrektor szpitala ściąga przełożoną ze Świętej Heleny, religijną i konserwatywną siostrę Elisabeth, która jako zastępczyni Margrethe ma pomóc w połączeniu szkół. Wraz z nią w szkole pojawia się uczennica pierwszego roku, Marie. Lis czuje instynktowną antypatię do siostry Elisabeth. Dyrektor oznajmia Bentowi, że finansowanie jego badań naukowych zostanie utrzymane pod warunkiem, że niebawem przedstawi choćby częściowe wyniki. Pod tą presją ordynator proponuje współpracę Christianowi, by przyspieszyć badania. A Nina wprasza się na kolację do doktora Neumanna.

Odc. 8VI sezonu "Sanatorium miłości".
Emocje powoli opadają, kuracjusze oswoili się z odejściem Majki, ciekawi są nowej kuracjuszki, Marii. Marta na pierwszym spotkaniu w nowym składzie poprosi grupę o skomplementowanie siebie nawzajem. Upór Elżbiety zadziwi nawet Martę. Tym razem Zygmunt spotka się z Martą sam na sam, poznamy zupełnie inną twarz tego mężczyzny. Jako Kuracjusz odcinka, Zygmunt wybierze na randkę nową kuracjuszkę z Łodzi, Marię. Spróbują swoich sił w malarstwie, a Zygmunt stojąc przy sztalugach będzie prawie jak Nikifor, w jego mniemaniu, oczywiście. Popołudnie okaże się zaś emocjonalnym doświadczeniem, bo czas na spotkanie z najbliższymi, które wywoła nieoczekiwane i silne reakcje u wielu. Potem Marta porozmawia z Marią o jej samotności, a grupa spotka się na ćwiczeniach w basenie. Pośród zabaw i krzyków radości grupy, nie tylko Ela nie będzie z tej aktywności zadowolona, jeszcze Maria ze Stanisławem wybiorą swoje towarzystwo i wspólny masaż. Na koniec dnia - paintball. Nagrodą dla tych wygranych i tych przegranych będą wieczorne fajfy, gdzie już o konfliktach nikt pamiętał nie będzie.

Komornik Piotr Kowalski jest szantażowany przez Radosława Kiziora. Chce on anulowania długu i zwolnienia zajęcia maszyn w stolarskim zakładzie produkcyjnym należącym do jego szwagra. Tymczasem policjanci prowadzą szeroko zakrojone działania przeciwko złodziejom specjalizującym się w samochodach japońskich marek. Łupem przestępców pada także wiekowe wóz Nocula. Z kolei na rodzinę komornika spadają lawinowo kłopoty. Problemy ze swoim chłopakiem ma jego córka Ludwika, a żona Elżbieta przyłapuje zaś męża in flagranti z kochanką Igą. Wypadki nabierają tempa. Ludwika jeszcze tego dnia, znajduje w domu zamordowanego ojca. Policjanci rozpoczynają niełatwe śledztwo, podczas oględzin okazuje się że z domu ofiary skradziono także niemałą kwotę pieniędzy. Wbrew początkowym podejrzeniom, zdradzona żona okazuje się mieć silne alibi.

Kulisy serialu "Ojciec Mateusz". Ciekawostki z planu jednego z najbardziej popularnych seriali TVP.

Na cel charytatywny grają: Michał Wiśniewski, Michał Hanczak, Łukasz Pieter.

Główne wydanie codziennego programu informacyjnego.

W toalecie medycznej biblioteki znaleziono ciało mężczyzny. Okazuje się, że to profesor medycyny Łaniewski, postrach studentów. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, stwierdzają, że śmierć nastąpiła w wyniku uderzenia w głowę tępym narzędziem. Skradzione z portfela Łaniewskiego pieniądze wskazują na rabunkowy motyw morderstwa. Analiza nagrań z monitoringu czytelni pokazuje, że tuż przed śmiercią profesor rozmawiał przez chwilę z Przesmyckim, przygotowującym się w bibliotece do poprawkowego egzaminu z anatomii. Podczas przesłuchania młody człowiek wyjawia, że przyszedł do czytelni, ponieważ wiedział, że będzie tam profesor. Chciał się pokazać, udowodnić, że przygotowywał się do egzaminu. Policjanci analizują przesłuchanie i dochodzą do wniosku, że zabicie profesora po to, żeby uniknąć egzaminu nie jest wiarygodną motywacją. Bogna dowiaduje się, że kilka lat temu, podczas przeprowadzanej przez Łaniewskiego operacji, umarła pacjentka. Po tym zdarzeniu profesor zdecydował o zakończeniu praktyki. Zajął się pracą dydaktyczną. Policjanci zaczynają podejrzewać, że zdarzenie sprzed lat może mieć związek ze śmiercią profesora. Gutek odwiedza archiwum szpitala, w którym miała miejsce feralna operacja. Dowiaduje się kim była zmarła pacjentka. Jedzie do jej domu. Okazuje się, że pod wskazanym adresem mieszka pracujący w bibliotece szatniarz - Antkowiak. Policjanci wracają do biblioteki i aresztują go. W czasie przesłuchania Antkowiak wyznaje, że zabił profesora. To jego życiowa partnerka zmarła kilka lat temu podczas operacji. Łaniewskiego oskarżono wtedy o błąd w sztuce lekarskiej. Antkowiak nie mógł się pogodzić ze śmiercią ukochanej.

Z zamiarem nakręcenia w Polsce filmu o czasach II wojny światowej Roman Polański nosił się od dawna - zbyt wiele jego własnych, tragicznych przeżyć wiązało się z tym okresem. Czekał tylko na odpowiedni scenariusz. Znakomitego materiału dostarczyła mu autobiografia Władysława Szpilmana, wybitnego pianisty i kompozytora, który w czasie wojny ukrywał się przez długi czas i właściwie tylko cudem ocalał z pogromu. Jego losy zainspirowały tuż po wojnie także Czesława Miłosza i Jerzego Andrzejewskiego do napisania noweli, z której powstał scenariusz filmu "Robinson warszawski". Gotowy film, po licznych przeróbkach narzuconych przez władze, tak bardzo odbiegał jednak wymową od literackiego pierwowzoru, że Czesław Miłosz wycofał swoje nazwisko z czołówki, a propagandowe dzieło wyświetlano ostatecznie w kinach pod tytułem "Miasto nieujarzmione". Chociaż "Pianista" powstał w koprodukcji francusko-polsko-niemiecko-brytyjskiej, w angielskiej wersji językowej i z zagranicznymi aktorami we wszystkich ważniejszych rolach, sam reżyser określił go jako film polski. Obraz ten, przez wielu uznany za dzieło życia Polańskiego, uhonorowano Złotą Palmą na MFF w Cannes w 2002 r. , Oscarami 2003 za reżyserię, scenariusz adaptowany i najlepszą rolę męską (rewelacyjny Adrien Brody), Cezarami 2003 dla najlepszego filmu, za reżyserię, główną rolę męską, muzykę, zdjęcia, scenografię i dźwięk, a także wieloma innymi nagrodami i wyróżnieniami.
Akcja rozpoczyna się we wrześniu 1939 r. , kiedy to 28-letni wówczas Władysław Szpilman gra w Polskim Radiu Nokturn cis-moll Fryderyka Chopina. Wybuch niszczy siedzibę rozgłośni i przerywa występ na pięć długich lat. Po wkroczeniu do Warszawy Niemcy wprowadzają rozliczne restrykcje wobec ludności żydowskiej. Władysław, jego rodzice, dwie siostry i brat przeżywają pasmo upokorzeń. Pozbawieni pracy i środków do życia wyprzedają kolejno obrazy, srebra, meble. W końcu z domu znika także największy skarb artysty - fortepian. Prześladowania nasilają się: Szpilmanowie wraz z tysiącami innych Żydów muszą się przenieść do getta, gdzie na porządku dziennym jest nieludzkie traktowanie, okrucieństwo, cierpienia i śmierć. Władysław zarabia na utrzymanie rodziny, grając w kawiarni, gdzie zbiera się towarzystwo podejrzanego autoramentu. Trudno jednak o inne zajęcie. Tymczasem Niemcy zaczynają wywozić transporty Żydów z getta do obozów zagłady. Przychodzi też kolej na Szpilmanów. Władysława w ostatniej chwili wyciąga z szeregu skazańców znajomy żydowski policjant, każąc mu uciekać. Pianista już nigdy więcej nie ujrzy bliskich. Z pomocą członków ruchu oporu udaje mu się uciec z getta. Za murami przechowują go kolejno, w różnych miejscach, polscy przyjaciele. Z okien swojej kryjówki Władysław obserwuje wybuch powstania w getcie. Cały czas musi uważać, by swoją obecnością nie zwrócić na siebie niczyjej uwagi, bo to może być równoznaczne z wyrokiem śmierci. Taka sytuacja trwa do chwili wybuchu powstania warszawskiego. Gdy powstanie upada, Szpilman samotnie ukrywa się wśród ruin miasta, walcząc o przetrwanie z własnym głodem, wyczerpaniem, strachem. Ocalenie przyjdzie z najmniej spodziewanej strony.

Szeryf Ray Owens wiedzie raczej spokojny żywot stróża prawa w sennej mieścinie Sommerton Junction w Arizonie na granicy z Meksykiem. Nikt tutaj nie wie o jego przeszłości, choć ludzie domyślają się, że musi kryć jakieś mroczne tajemnice. Szeryf zaszył się w tym miasteczku, gdzie znalazł bezpieczne schronienie i uciekł od wszystkich kłopotów. Nic jednak nie trwa wiecznie. Dochodzi do dramatycznych wydarzeń, które wywrócą spokojne życie szeryfa Owensa do góry nogami. Kilkaset mil od jego miasteczka z konwoju zostaje odbity Gabriel Cortez, jeden z najbardziej niebezpiecznych bossów narkotykowego biznesu i zmierza prosto do granicy z Meksykiem. Siły specjalne FBI rozpoczynają pościg za zbiegiem, ale ten skutecznie wymyka się kolejnym obławom. Sprytnie omija blokady dróg, przechytrza pościgi śmigłowcami, rozprawia się z każdym, kto odważy się stanąć mu na drodze. Ostatnią przeszkodą ku wolności jest już tylko przygraniczne miasteczko Sommerton Junction wraz z jego szeryfem Owensem. Szybko okazuje się, że nie da łatwo za wygraną, mimo że ma do pomocy jedynie paru niedoświadczonych zastępców. Choć szeryfa czekają duże kłopoty, których przecież zawsze unika, tym razem jednak nie spocznie dopóki nie dopadnie Corteza. Bo najbardziej w świecie Owens nie znosi handlarzy narkotyków.

Natalia i Adam to przyjaciele z dzieciństwa. Razem dorastali i właściwie zawsze byli blisko siebie, choć nigdy nie zdecydowali się na wspólne życie. Mieszkają po sąsiedzku, korzystają wspólnie z pomieszczeń w swoich domach, a ich sypialnie dzieli jedynie cienka ściana. Każde z nich ma swoje pragnienia i cel w życiu. Ona marzy o domatorze, czułym i opiekuńczym, na którym można zawsze polegać i który będzie wsparciem dla jej syna. On jest po rozwodzie, nie myśli o zalegalizowaniu nowego związku. Woli przelotne znajomości, szuka mocnych wrażeń. Najchętniej ruszyłby na pełną przygód wyprawę do Amazonii. Pewnego razu marzenia Adama i Natalii się spełniają. Na drodze Adama pojawia się piękna i przebojowa Marika, podróżniczka i pisarka, która otwiera przed nim swój szalony świat. Na idealnego kochanka trafia również Natalia. Zakochany w niej Brunon Kazimierczak, bogaty dentysta, może i chce dać jej wszystko, czego ona pragnie. Przyszłość Adama i Natalii zapowiada się więc niezwykle obiecująco. Ale czy rzeczywiście tego pragną w życiu najbardziej?

Na cel charytatywny grają: Michał Wiśniewski, Michał Hanczak, Łukasz Pieter.

Były czasy, kiedy to poród w szpitalu dla wiejskich kobiet przestawał być legendą, a stawał się realną alternatywą, dającą poczucie bezpieczeństwa. Jak przychodziliśmy na świat? O czym marzyły przyszłe i świeżo upieczone mamy? Jak świętował cały kraj, gdy urodziły się pięcioraczki? Porozmawiajmy o cudzie narodzin w latach 70. i 80.