komedia 1996
- 04.09.2024 02:15- TVP Polonia
"Mężczyźni myślą logicznie, mniej więcej ...
"Mężczyźni myślą logicznie, mniej więcej wiadomo, co zrobią, jak zareagują. Czy to nie nudne? Kobiety są absolutnie nieprzewidywalne, logikę podporządkowują emocjom, z natury swojej są więc dużo lepszym materiałem dramaturgicznym. Kobiece motywacje psychologiczne w dużo większym stopniu usprawiedliwiają zaskakujące zwroty akcji. Już dawno pogodziłem się z tym,
że nie można zrozumieć kobiet, że do postaci kobiecych trzeba podchodzić intuicyjnie, podziwiać ich tajemnicę, uszanować ją, a nie starać się jej rozwikłać" - mówił w czasie realizacji "Dzieci i ryb" Jacek Bromski. Głównymi bohaterkami komedii twórcy "Sztuki kochania" są bowiem kobiety. Lecz większość z nich to nie ckliwe i sentymentalne heroiny w dawnym stylu, lecz niewiasty zdecydowane i mocne, doświadczone przez życie. Zwłaszcza Anna Romantowska, grająca kluczową postać, przeszła prawdziwą metamorfozę. Obsadzana dotychczas w rolach kobiet delikatnych i "ciepłych", w filmie Bromskiego pozbyła się "powiewnych", długich włosów na rzecz krótkiej, chłopięcej fryzurki. Jej Anna to przedsiębiorcza kobieta interesu, trzęsąca wielkim reklamowym konsorcjum i niedopuszczająca do głosu nie tyle przysłowiowych dzieci i ryb, co mężczyzn. Tylko, gdy nikt nie widzi, popłacze sobie
czasem i ponarzeka na męską niestałość. Sukces nie przyszedł jej łatwo. Przeciwnie, został narzucony przez los. Kiedy Annę porzucił mąż, musiała jakoś utrzymać maleńką córeczkę. Zaczęła produkować filmy reklamowe, a że dobrze jej to wychodziło i miała szczęście, niebawem zrobiła karierę. Pewnego dnia spotyka Antoniego - swą młodzieńczą miłość. Efektem upojnej nocy jest ciąża.
Kobieta decyduje się sama wychować dziecko. Tymczasem z Ameryki wraca jej były mąż. Myśli o powrocie do Anny, lecz te dość żałosne rojenia wyśmiewa nawet jego własna, dorosła już córka. "Dzieci i ryby" to nie tylko film o kobietach. To także dająca do myślenia opowieść o pokoleniu czterdziestolatków, którym przyszło stawić czoło nowej polskiej rzeczywistości. Jedni, jak Anna, dobrze sobie w niej radzą, inni - jak Ewelina, jej były mąż Marek i jego nowa żona - mają z tym nieustanne kłopoty.