serial obyczajowy tvp 2008
- 02.10.2023 08:40- TVP1 odc. 38 (seria III, odc. 12) Złoty deszcz
Hadziuk chodzi po wsi jak ...
Hadziuk chodzi po wsi jak ranny łoś, widząc w każdym mężczyźnie sprawcę swego nieszczęścia, natomiast polonista przeprowadza kolejne rozmowy o kobiecej duszy, działając na każdą interlokutorkę podobnie jak na Hadziukową. Wójt dostaje nagle wezwanie do województwa. Nie znając przyczyn wezwania, jest przekonany, że czeka go odwołanie, a może nawet zostanie zakuty w kajdanki, jak to jest w modzie. Wójt wyrusza zatem w swoją ostatnią drogę służbową. Tymczasem polonista spotyka w lesie Hadziuka, który krąży ze sznurem w poszukiwaniu odpowiedniej gałęzi, bo ciężaru wstydu znieść dłużej nie może. Polonista aplikuje mu terapię małżeńską, dowodząc, że to on pierwszy żonę zdradził, łachmytę i pijaka z siebie robiąc. Hadziuk zostaje wysłany pod opieką Lucy do Lublina i tam poddany strzyżeniu, czesaniu i ubieraniu. Kiedy odmieniony wraca do żony, płomień miłości, co ledwo tlił się w Hadziukowej, wybucha z atomową siłą. Z kolei wójt wraca do Wilkowyj z medalem i wściekłością w oczach. Medal dostał za najlepszą w województwie absorpcję środków unijnych, a wściekłość z tego samego źródła się bierze, bo gorliwy Duda wniosków naskładał i teraz wójt zachodzi w głowę, jak ma piętnaście milionów euro wykorzystać, które mu Unia przyznała w swojej małpiej złośliwości.
- 03.10.2023 08:40- TVP1 odc. 39 (seria III, odc. 13) Szczęśliwe rozwiązanie
Do konfesjonału ustawia się kolejka ...
Do konfesjonału ustawia się kolejka kobiet, a w kolejce wszystkie, z którymi polonista przeprowadzał wywiady. Kiedy spowiedź się kończy, ksiądz jak bomba wypada z konfesjonału i pędzi do polonisty. Witebski dostaje dożywotni zakaz rozmawiania z kobietami o ich duszy, ze wszystkimi tego konsekwencjami, bo inaczej ksiądz osobiście wyrwie mu nogi z tego miejsca, w którym są. Ogarnięty zgrozą ksiądz bierze się za dalsze porządki moralne, postanawiając pożenić wszystkie pary, co żyją bez ślubu, a jest takich par sporo. Akurat jednak większość par dochodzi do podobnego wniosku, co misję księdza czyni nad wyraz skuteczną. Nawet w przypadku Kusego i Lucy okazuje się, że Lucy brała za oceanem jedynie cywilny ślub, więc z kościelnego punktu widzenia nie ma żadnych przeszkód. W finale wzruszony ksiądz udziela ślubu pięknie wystrojonej parze: okazuje się, że to Japycz z Michałową stoją na ślubnym kobiercu. Uroczystość trzeba jednak przyspieszyć, bo obecna w kościele córka Więcławskich, Werka, być może ze wzruszenia, akurat zaczyna rodzić Więcławskim chińskiego potomka.