Zaginiona

Jill Conway mieszka w Portland, w stanie Oregon wraz ze swoją siostrą Molly. Przed rokiem Jill padła ofiarą psychopaty, który uwięził ją w głębokim dole w lesie, skazując na pewną śmierć. Na szczęście udało się jej zbiec. Prowadząca dochodzenie policja z Portland nie znalazła wówczas żadnych dowodów, potwierdzających prawdziwość tej makabrycznej historii. Za to było wiadomo, że wcześniej - po śmierci rodziców - Jill przeżyła załamanie i przebywała w zakładzie psychiatrycznym. Stało się jasne dla policjantów, że opowiedziane przez młodą kobietę zdarzenie mogło się zrodzić wyłącznie w jej chorej wyobraźni. Trafiła więc znowu do szpitala na obserwację. Teraz Jill pracuje na nocną zmianę jako kelnerka w miejscowej knajpce. Ona i jej przyjaciółka Sharon Ames dostają wysokie napiwki od jednego z klientów regularnie odwiedzającego lokal. Pewnego razu, gdy Jill wraca rano z pracy do domu, odkrywa, że jej siostra Molly zniknęła. Nie ma z nią żadnego kontaktu także jej chłopak Billy. To utwierdza Jill w przekonaniu, że Molly została uprowadzona, a porywaczem jest ten sam psychopata, który uwięził ją przed rokiem. Policja nie przyjmuje jednak zgłoszenia o porwaniu, uznając że Jill nadal cierpi na zaburzenia psychiczne. Jedynie nowy detektyw z wydziału zabójstw, Peter Hood, postanawia zbadać tę sprawę. Tymczasem Jill dowiaduje się od sąsiadów, że tej nocy przed ich domem parkował tajemniczy van, należący do firmy ślusarskiej.