Dzienniki z Niebieskiej Szkoły

film dokumentalny 2014

  • 30.07.2024 09:25- TVP Nauka
  • 31.07.2024 01:05- TVP Nauka
S. T. S. Fryderyk Chopin ...

S. T. S. Fryderyk Chopin to żaglowiec. Pięćdziesiąt metrów pokładu, dwa maszty po czterdzieści metrów - wydaje się być całkiem dużym statkiem. Kiedy jednak grupa nieobytych z żeglarstwem licealistów ma na nim spędzić dwa miesiące, staje się ciasną klatką. Celem rejsu są Karaiby. Aby tam dopłynąć, należy pokonać Atlantyk; wprawdzie załoga zawodowa dowodząca statkiem to doświadczone wilki morskie, jednak dla młodych ludzi będzie to duże wyzwanie! Przy zmiennej pogodzie, nieprzystosowaniu do warunków morskich, natłoku obowiązków i osobistych ograniczeniach, młodzież będzie musiała się wykazać niesamowitą odpornością psychiczną i odwagą! Tym bardziej że na statku zorganizowane jest liceum, którego dyrektor skrajnie różni się od swoich uczniów, dzieci poznańskiej elity intelektualnej. Jest to bowiem bardzo wymagający były wojskowy. Rejs zaczyna się w Lizbonie. Zagubieni uczniowie wchodzą na statek i od razu spotykają się z całą skomplikowaną strukturą obowiązków, zadań, zakazów. Nie są w stanie przyswoić nazewnictwa morskiego, którego się od nich wymaga. Jeszcze w porcie są zmuszeni do przełamania strachu i wejścia na wysokie maszty. Już na tym etapie wyróżnia się trójka bohaterów: Daniel, Natalie i Tomek. Reprezentują oni różne podejścia do rejsu. Daniel, wysłany przez rodziców, zgarbiony, sepleniący, ma problemy z odnalezieniem się w grupie, jego sposobem na zaistnienie jest bycie ofiarą. Natalie to rozpieszczona księżniczka potrzebująca adoracji, sprytnie czarująca uśmiechem współtowarzyszy. Tomek to nastolatek potrzebujący stałego potwierdzania swojej męskości. Te postawy wobec grupy nie zdadzą jednak egzaminu na morzu. Dodatkowym czynnikiem wymuszającym ich zmianę jest dyrektor, który założył sobie, że podczas sześćdziesięciodniowego rejsu przeprowadzi czterdzieści dni lekcyjnych. Przy tutejszych warunkach graniczy to z cudem. W miarę trwania rejsu bohaterowie pokonują kolejno swoje słabości, zaczynają od nauki jedzenia, chodzenia, spania na rozkołysanym pokładzie, następnie przechodzą chorobę morską, która nie zwalnia ich od ciężkich obowiązków. Wstając na nocne alarmy, pracując w kuchni, permanentnie niewyspani przełamują ograniczenia własnego ciała. Jednak to konfrontacja z dyrektorem szkoły uczy ich, że najważniejszą nauką jest umiejętność działania w grupie. Tylko w ten sposób mogą osiągnąć swoje cele, wywalczyć odrobinę niezależności. Każda ze scen opowiada o nauce, jaką otrzymują młodzi uczniowie - od statku, od dyrektora od siebie nawzajem. Paradoksalnie, im więcej wysiłku wkładają w pokonanie przeszkód, tym większą osiągają satysfakcję, są dumniejsi, bardziej otwarci, dojrzalsi. O tym, jak bardzo zwartą stanowią grupę, uzmysławiają im święta Bożego Narodzenia na Atlantyku. Początkowo, kiedy dowiadują się, że nie będzie kontaktu z domem, są niezadowoleni. Kiedy jednak nadchodzi Wigilia, kapitan czyta fragment Ewangelii, śpiewają kolędy, obdarowują się prezentami, rozumieją, że stali się rodziną. Gdy udaje się wreszcie skontaktować z rodziną, odkrywają, jak trudno rozmawia się im z bliskimi, którzy ciągle traktują ich jak dzieci, jakimi faktycznie byli przed podróżą. Dopiero wtedy uzmysławiają sobie, jak bardzo dojrzeli. Daniel odnajduje kontakt z grupą, Natalie staje się jej liderem i znajduje miłość, Tomek przyznaje się do wrażliwej części swojej natury. Chociaż odjeżdżają, nie zapomną tej lekcji do końca życia.

stacja telewizyjna
typ programu
podkategoria program
pierwsza emisja
30.07 09:25